Pod koniec sierpnia podróżowaliśmy rodzinnie po zupełnie płaskim i dziewiczym terenie Węgierskiej Puszty, wielkiej, równinnej krainy rozciągającej się na wschód od Dunaju i na zachód od Cisy. To największa w Europie kraina bezkresnych stepów, węgierski Dziki Zachód, symbol madziarskiego życia.
Przejechaliśmy na rowerach trasą wschodnich Węgier z Tiszaujvaros przez pusztańskie parki narodowe Hortobagy i Kiskunsagi do wioski Bugac, aby dotrzeć do Dunaju i dalej podążając na północ jego brzegiem do Budapesztu - Perły Dunaju, celu naszej wyprawy.
530 km w drodze, trzy dni odpoczynku od rowerów, które spędziliśmy w słynnych węgierskich aquaparkach z gorącymi basenami termalnymi, zjeżdżalniami i SPA, a wyprawę zakończyliśmy w Budapeszcie – uznawanym za jedno z najpiękniejszych miast Europy.