Program

Dzień 1: Eger

Przyjazd do Egeru i zakwaterowanie. Na nocleg wybraliśmy zachodnie krańce tego bogatego w zabytki i pozostałości po ponad stuletnim panowaniu tureckim historycznego miasta. Tam u stóp porośniętych winnicami wzgórz ciągnie się słynna Dolina Pięknej Pani – największe skupisko piwniczek winnych wydrążonych w skałach. Po odpoczynku na wieczorną obiadokolację możemy przejść się lub podjechać (ok. 2 km) na starówkę Egeru lub przysiąść w jednej z licznych w dolinie piwniczek, gdzie w sezonie letnim szczególnie w weekendy rozbrzmiewa gwar biesiady i cygańskiej muzyki.

Dzień 2: Eger - Szilvásvárad ~ 45 km

Pierwszy dzień na rowerach rozpoczynamy od śniadania i obejrzenia najładniejszych miejsc w Egerze. Oprócz okazałych, historycznych budowli z olbrzymią bazyliką i egerskim zamkiem na czele znajdziemy tutaj także pełne uroku wąskie uliczki z barokowymi pałacami i kamieniczkami, a także egzotyczny powiew orientu w postaci tureckiego, XVII wiecznego minaretu. Z Egeru ruszamy na północ podjazdowym odcinkiem w stronę urokliwych Gór Bukowych – parku narodowego zwanego węgierskim Tyrolem. Mocno pokręcone asfaltowo-szutrowe wąskie dróżki biegnące pomiędzy stromymi zboczami, wąwozami i wąskimi kanionami z kapitalnymi widokami na dolinę Gór Bukowych zaprowadzą nas do Belapatfavali, gdzie ponad uroczo położoną wioską wznosi się najpiękniejsza na Węgrzech, doskonale zachowana XIV wieczna świątynia romańska będąca niegdyś sercem średniowiecznego opactwa przybyłych z Francji cystersów. Kolejne kilometry to świetny zjazd do malowniczej, porośniętej lasem bukowym Doliny Szalajka z licznymi wodospadami, jaskiniami i przepiękną trasą, która zaprowadzi nas do Szilvasvarad - najpopularniejszej miejscowości Gór Bukowych znanej z hodowli unikalnych koni lipicańskich, gdzie spędzimy drugą noc wyprawy.

Dzień 3: Szilvásvárad - Miskolc Tapolca ~ 55 km

Pierwsza część trasy III dnia wyprawy to wąwozowy, kręty i bardzo ładny odcinek wąską asfaltówką przez samo serce Gór Bukowych z wieloma na trasie punktami widokowymi na okolice, który to zaprowadzi nas do doliny rzeki Garadna w miejscowości Omassa. Tam malowniczym odcinkiem doliny Garadna i świetnym rowerowo zjazdem zjedziemy nad szmaragdowe wody jeziora Hamori i sielankowe Lullafured, gdzie zatrzymamy się na dłużej. W czasie dłuższej przerwy obowiązkowy, popołudniowy lunch, a po nim warto zobaczyć otoczony wiszącymi ogrodami bajkowy pałac Palotaszallo przypominający bawarskie zamczyska. Na terenie wiszących ogrodów warto także obejrzeć dwa cuda natury – 20 metrowy spływający kaskadą z wapiennego progu potoku Szinva wodospad Also Vizeses i jeśli wystarczy nam czasu przed kolejnymi atrakcjami tego dnia krętą jaskinię Anny, gdzie zobaczymy zastygły obraz roślinności sprzed 40 tysięcy lat! Zaraz za Lullafured wjeżdżamy na obrzeża Miszkolca, skąd prowincjonalnymi drogami na jego przedmieściach dojedziemy najpierw do otoczonego małymi, wiejskimi domkami renesansowego Zamku Diósgyőr z czterema wieżami – rozległej, historycznej twierdzy, a kilka kilometrów dalej do Tapolcy – z wykutymi w skalnych, wapiennych grotach, unikatowymi w skali Europy termami. Tego dnia zakwaterowanie nieco później bowiem w Tapolcy na zakończenie kolejnego dnia dla chętnych będzie możliwość kilkugodzinnego skorzystania z relaksacyjnej kąpieli w jaskiniowych termach. W tym dniu wieczorna kolacja na miejscu noclegu.

Dzień 4: Boldogkőváralja - Füzér ~ 60 km

Po śniadaniu krótki (60 km) przejazd busem pod zamczysko w Boldogkovaralja, skąd rozpoczniemy drugą część wyprawy biegnącej pasmem Zemplen. Nad Boldogkovaralją, urokliwą wioską na wulkanicznym wzgórzu wznosi się XIII wieczny, masywny zamek Boldogko, który obejrzymy i z którego murów roztacza się fantastyczna panorama Zemplen – regionu ze znacznie niższymi wzgórzami niż Góry Bukowe, przez który będzie biegła nasza trasa przez kolejne dni. 6 km za zamkiem wioska Vizsoly ze starym gotycko-romańskim kościółkiem skrywającym w sobie imponujące freski. Za Vizsoly wjeżdżamy do najbardziej egzotycznej części Węgier – położonego jakby na uboczu, z dala od wielkomiejskich aglomeracji zachodniego Zemplen z cichymi, malowniczymi wioskami i wspaniałą scenerią widokowych wzgórz pokrytych połoninami. Pierwszą typowo zempleńską wioską na trasie będzie klimatyczny Gonc, gdzie do dzisiaj zachował się rytuał codziennej sjesty, ale my sjestę urządzimy sobie w kolejnej maleńkiej, mającej raptem 700 mieszkańców wiosce Telkibanya. Tam dłuższa przerwa obiadowa, po której ruszamy przez pasmo Zemplen z pięknymi widokami na wysokość 550 metrów, skąd świetny rowerowo zjazd do Hollohazy, kolejnej, klimatycznej wioski Zemplen z fabryką i sklepikiem z jaskrawo kolorową ceramiką. Ten dzień przez zapomniane, jakby czas tutaj zatrzymał się w miejscu wioski Zemplen zakończymy w Fuzer z chatami oplecionymi winoroślą, dystyngowanymi staruszkami i ruinami olbrzymiego zamku-fortecy Perenyi, a z jego murów czekają na nas fantastyczne widoki i panoramy wzgórz Zemplen. Ten dzień zakończymy wspólną obiadokolacją z widokami na górujące na wysokiej skale nad wioską zamczysko.

Dzień 5: Füzér - Sárospatak ~ 40 km

Kolejny dzień wyprawy będzie dystansowo krótki i bardzo łatwy, biegnący w przewadze asfaltowymi, dedykowanymi rowerzystom płaskimi ścieżkami rowerowymi. Na mecie V dnia węgierskiej wyprawy w Sarospatak będziemy mieli kolejną okazję na relaks w słynnych, węgierskich termach. Ale po kolei…

Zaraz po śniadaniu czeka nas wspaniały, 10 km zjazd z wyższych partii Zemplen do Palhazy skąd po niewielkim podjeździe wjedziemy do liczącej zaledwie 500 mieszkańców wioski Füzérradvány, gdzie pałac rodu Karolyich otacza wspaniały 170 hektarowy park zamieniony dziś w arboretum z okazałymi dębami i sosnami, jeden z najpiękniejszych na Węgrzech i kontrastujące z pałacem małe, wiejskie domki. Dalej czekają na nas już tylko zjazdy. Najpierw do Szephalom, kolejnej wartej odwiedzin wioski Zemplen, a kilka km dalej do największego miasta Zemplen i jego stolicy – Satoraljaujhely. Ciężko wymówić nazwę tego miasta, ale tam po raz pierwszy od wjazdu do Zemplen będziemy mieli do wyboru wiele restauracji na popołudniowy lunch na rynku miasta. Po obiedzie ruszamy do Sarospatak. Tam po zakwaterowaniu zapraszamy chętnych na relaks w świetnym kąpielisku termalnym z kilkoma mającymi ponad 30°C basenami z pięknymi widokami na wzgórza Zemplen. Po ciepłych basenach warto ten relaksacyjny dzień zakończyć w słynnych Piwnicach Rakoczego, gdzie możemy po wcześniejszym uzgodnieniu zorganizować (min. 5 osób) degustację klasycznych, świetnych win z tego regionu. Odwiedziny najbardziej widocznej części Sarospatak i zarazem najcenniejszego zabytku miasta i całego Zemplen - okazałego zamku-twierdzy Rakoczych pozostawimy sobie na dzień kolejny.

Dzień 6: Sárospatak - Tokaj ~ 45 km

Na początek VI dnia wyprawy zwiedzimy zamek w Sarospatak - architektoniczną mieszankę z pięknymi wnętrzami i świetnym widokiem ze szczytu zamkowej wieży na okolice, po czym ruszymy na południowe krańce wzgórz Zemplen. To otoczona winnicami kraina Tokaj-Hagyalja – centrum produkcji wina na Węgrzech, wpisana na listę światowego dziedzictwa Unesco. 15 km po starcie otoczona ze wszystkich stron winnicami Tolcsva z muzeum winiarstwa i słynnymi piwnicami Oremus, gdzie będziemy mogli skosztować lokalnego wina Liść Lipowy. Kolejną winiarską miejscowością na trasie do Tokaju, gdzie zatrzymamy się na dłuższą, obiadową przerwę będzie Bodrogkeresztúr wioska winiarzy nad rzeką Bodrog z zabytkowymi kościołami i kamieniołomem perlitu. Z Bodrogkeresztúr już tylko kilka kilometrów do Tarcalu - bogatej wioski winiarzy z barokowym dworem Andrassych, licznymi piwniczkami z winem, ale najbardziej znanej z natury wesołych mieszkańców żyjących w wiosce i malowniczego, otoczonego skałami jeziora Bányató. Z Tarcalu ruszamy wąską, malowniczą asfaltówką na słynną Łysą Górą, najwyższe, mające 500 metrów wysokości wzgórze krainy Tokaju skąd świetne widoki na otoczony winnicami region. Koniec trasy tego dnia i ostatni rowerowo etap całej wyprawy to prawie 3 km ostry zjazd wąską, leśną dróżką do Tokaju. Ostatni wieczór wyprawy należy do tego klimatycznego miasteczka-mekki, do którego od lat pielgrzymują smakosze dobrego wina. Po zakwaterowaniu przejdziemy się otoczonymi eleganckimi barokowymi domami uliczkami Tokaju, gdzie odwiedzimy mające 600 lat piwnice winiarskie Rakoczych. Tam na zakończenie wyprawy degustacja świetnych tokajskich win, po czym zasiądziemy do jednej z licznych tutaj restauracji na ostatnią kolację węgierskiej wyprawy.

Dzień 7: Tokaj

Po śniadaniu pakujemy rowery i bagaże i po tygodniowej wyprawie przez północne Węgry ruszamy w drogę powrotną do Polski i naszych domów.

Mapa